Pozwól sobie na więcej!

Otwórz się na więcej siebie! Takiego siebie, jakiego pragniesz i jakim w głębi serca jesteś.

Otwórz się na życie, którego chcesz, na marzenia, które masz w sercu, na potencjał, który jest w Tobie!

A co się będziesz ograniczał!

Nie!? Nie wolno Ci? Niemożliwe? Nie dasz rady? Nie wierzysz w to?

Dlaczego, tak łatwo wpadasz w pułapkę: bycia ofiarą własnego losu, warunków zewnętrznych, bycia kimś, kto nie zasługuje na więcej, lepiej, kto myśli, że jest niewystarczający, lub ma niewystarczająco wszystkiego i cierpi na nieustanny brak (pieniędzy, możliwości, czasu, miłości, powodzenia)? Dlaczego wciąż pozwalasz sobie: na życie, którego nie chcesz wieść; sytuacje, których nie akceptujesz; emocje, których nie chcesz czuć; odtwarzasz schematy, nawyki, które Cię ograniczają i unieszczęśliwiają?

‼️Dlatego, że nie dajesz sobie wyboru! Ciągle myślisz, że tak musi być, że nie da się inaczej, że taki los, że widocznie Bóg tak chciał i godzisz się na coś z czym tak naprawdę się nie zgadzasz, nie akceptujesz jednocześnie przyzwalając na to. Błądząc często w nieświadomości, ograniczonego postrzegania siebie i innych, widzisz okrojoną wersję świata, która właśnie Ci się wyświetla.
 

A przecież zawsze mamy wybór i każdego dnia go dokonujemy, świadomie lub nie. Albo ryzykujemy i idziemy do nowego- po więcej, lepiej, inaczej, albo odtwarzamy swoją przeszłość manifestując dokładnie to, co już dobrze znamy. Jeśli w środku nas jest strach, brak, ból i niezadowolenie, to świat dokładnie to nam potwierdza mnożąc te doświadczenia.

‼️Każdy z nas odpowiada za siebie i otrzymał wolną wolę. I to nie świat zewnętrzny odpowiada za nasze aktualny stan, za to, co mamy i czego nie mamy, kim jesteśmy i gdzie jesteśmy, to my o tym decydujemy. Naszymi najdrobniejszymi często nieświadomymi wyborami, myślami, emocjami, zachowaniami, energią, jaka z nas wychodzi. To jest stan świadomości, lub nieświadomości, na który Ty, ja, każdy z nas sobie pozwala.

Kiedy czujesz się niczym nieograniczony, dajesz sobie dostęp do nieograniczonych możliwości. Kiedy czujesz się wolny, nic Cię nie ogranicza, masz wybór i możliwości, bo je sobie dajesz.

Kiedy masz w swoim sercu wielkie pragnienie zmiany, realizacji czegoś naprawdę ważnego dla Ciebie, albo sięgnięcia po coś, co odmieni Twoje życie, a do tej pory nic z tym nie zrobiłeś, to czas to zmienić. Zawsze to Ty decydujesz, co wybierasz i w co inwestujesz swoją energię.

Jeśli Twoje pragnienia, marzenia pozostaną tylko w Twoim sercu, jeśli ciągle będziesz o tym myślał, jak o braku, jak o czymś nieosiągalnym, niedostępnym, to z czasem przerodzi się to piękne marzenie w ból, zniecierpliwienie, frustrację, wewnętrzną niezgodę, złość i  bunt przeciwko wszystkiemu.


Oczywiście część naszych marzeń, pragnień, potrzeb z czasem odejdzie w niepamięć w sposób bezbolesny i często bezszelestny. To jest całkowicie normalne i trzeba pozwolić im odejść, jednak są też takie pragnienia, których nie da się zagłuszyć, ani porzucić, z czasem nie tracą na sile. To te marzenia, które wypływają głęboko z potrzeby serca, duszy i Twojej istoty. To coś, co nie daje spokoju nawet, jak usilnie próbujesz o tym zapomnieć. Ta wewnętrzna tęsknota, za byciem tym, kim możesz się stać, gdy to zrobisz. Tego pragnienia nie oszukasz, nie zaspokoisz robiąc wszystko inne, co dobrze wygląda, jest w miarę bezpieczne i na pozór proste do realizacji.
 


Nie kolekcjonuj marzeń, nie wkładaj pragnień, jak w pudełeczko prezentowe, które może kiedyś odpakujesz. Wiem, jak to jest, bo kiedyś tak robiłam. Odkładałam to, co było dla mnie ważne, takie moje, na wieczne później, na inny, lepszy czas, czekałam na idealne warunki, więcej możliwości, wsparcie, jakieś znaki z zewnątrz. Gdybym pewnego dnia, nie poczuła, w jaką wpadłam iluzję odkładania na później, czekania, nadal byłabym w miejscu, w którym tak naprawdę nie chciałam być i czekała na coś, co bez mojego udziału, decyzji nigdy by się nie zadziało.



Zacznij spełniać siebie, sięgnij z odwagą po swoją wersję życia i bądź! Po prostu bądź w pełni, tą osoba, która pragniesz być. Jeśli zaczniesz już dzisiaj, teraz będziesz krok bliżej tego, czego pragniesz. Nie czekaj, nie odkładaj siebie na później, już nie musisz żyć, życiem, jakiego nie chcesz. Pozwól sobie na więcej.



Nie skupiaj się na świecie zewnętrznym, na innych, na tym co było, na oczekiwaniach, zacznij brać życie we własne ręce, tu i teraz, z tym co masz. Albo spełniamy marzenia innych, albo sięgamy po swoje.

 

Jak to zrobić?

  1. Usiądź wygodnie w ciszy. Daj sobie czas i zadbaj o przestrzeń. Wyłącz wszystkie rozpraszacze i zadbaj, by nikt Ci nie przeszkadzał. Zamknij oczy i skup się na swoim ciele, poczuj je, otwórz się na nie, posłuchaj, poczuj, co ma Ci do powiedzenia. Pozwól sobie odczuć siebie: swoje płynące myśli, emocje, niewygodę w ciele, może jakiś ból. Obserwuj to, co się pojawia, nic więcej. Nie oceniaj, nie krytykuj, nie zastanawiaj się czy dobrze czy źle to robisz, po prostu bądź, bądź ze sobą. Poznaj siebie, kim teraz jesteś, gdzie jesteś, jakie doświadczenia, myśli, emocje i wybory doprowadziły Cię do tego miejsca? Czego już dłużej nie chcesz, na co się nie zgadzasz, co już Ci nie pasuje?
  2. Teraz wsłuchaj się w swoje serce i posłuchaj czego ono pragnie, kiedy jesteś szczęśliwy, co daje Ci radość i szczere spełnienie. Za czym tęsknisz? O czym zawsze marzyłeś, czego Ci brakuje, a co czujesz, że jest głęboko w Tobie i chce wreszcie wyjść na zewnątrz? Daj sobie czas, niech to wypływa z serca, z prawdziwej Twojej Istoty, a nie z ego i narzuconych schematów myślenia czy przekonań, albo powinności.
  3. Sprawdź, jakie blokady nie pozwoliły Ci do tej pory sięgnąć po swoją wersję życia? Co nie pozwalało Ci zadbać o siebie, dać sobie prawo do więcej, lepiej? Co Cię powstrzymywało, przed realizacją marzeń, pragnień, potrzeb? Skup się na tym, co wewnątrz Ciebie było ograniczające: jakie myśli, emocje, przekonania, nawyki, sposób myślenia, odbierania rzeczywistości.
  4. Każdego dnia, w każdej chwili (na ile jest to możliwe) bądź świadomy siebie, tego co tworzy Ciebie w danej chwili. Skup swoją uwagę na byciu uważnym i świadomym wszystkiego, co do tej pory było nieświadome. Obserwuj: swoje nieświadome myśli, rytuały czy pętle myślowe odtwarzane, jak zdarta płyta; emocje, które wyrywają się, jak z automatu; na wyborach, które dokonujesz, na nawykach, które odtwarzasz, na iluzji, w którą wierzysz. Po prostu stań się świadomy wszystkiego, co do tej pory było nieświadome, w ukryciu przed Tobą.
  5. Najtrudniejszą częścią zmiany, sięgania po więcej, pozwalania sobie na więcej, jest dokonywanie nowych wyborów. Za każdym razem sięganie po nowe, inne decyzje i nie chodzi o to, by ciągle robić, coś innego, ale o to, by stać się świadomym tego, co wybieram w każdej chwili. Gdy nasze decyzje będą inne wejdziemy na nową ścieżkę.

 

To nie jest łatwy i szybki proces, nie ma co się oszukiwać. Wszystko wymaga czasu, doświadczenia i wytrwałości. Jednak skoro chcemy czegoś więcej, to czy nie warto zaryzykować i wreszcie naprawdę odmienić to, czego już nie chcemy, inwestując swój czas i uwagę, w to czego pragniemy. Zawsze masz wybór! I to jest Twój wybór, co z nim zrobisz.

« wstecz

Ta strona używa plików cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie. Więcej informacji w naszej polityce prywatności. zamknij